„The Voice of Poland”. Uczestniczka straciła głos na scenie
W najbliższą sobotę widzowie telewizyjnej Dwójki zobaczą kolejny odcinek „The Voice of Poland” – tym razem z tzw. nokautami. W programie nie zabraknie skrajnych emocji – od wielkich muzycznych uniesień po elektryzujące dramaty uczestników. W trakcie nagrań doszło do sytuacji, jaka nigdy wcześniej nie miała miejsca. Walcząca o przejście do live’ów Kamila Ignatowicz nagle straciła głos. Ponieważ nie była w stanie wydobyć z siebie żadnego dźwięku, jej dalszy udział w „The Voice” zawisł na włosku.
„The Voice of Poland 13”. Co dalej z Kamilą Ignatowicz?
Podczas etapu nokautów na scenie zaprezentuje się 28 uczestników, którzy przebrnęli przez przesłuchania w ciemno i wyszli obronną ręką z bitew. W najbliższym wydaniu „The Voice of Poland” trenerzy: Justyna Steczkowska, Lanberry, Marek Piekarczyk oraz Tomson i Baron wybiorą najlepszych, którzy trafią do odcinków na żywo. Na miejsce w kolejnym etapie mogą liczyć tylko cztery osoby z każdej drużyny.
O awans zawalczy m. in. Kamila Ignatowicz. Wokalistka na castingach zachwyciła swoim wykonaniem utworu „I’ll Be There For You” i odwróciła wszystkie fotele, zaś na etapie bitew pokonała Karolinę Lyndo. Podczas nokautu postanowiła zmierzyć się z hitem „Girl On Fire” wylansowanym przez Alicię Keys. Niestety, po wyśpiewaniu zaledwie kilku dźwięków utworu podopieczna Tomsona i Barona nagle zamilkła. Ignatowicz nie była w stanie kontynuować występu, co już teraz zobaczycie w poniższym wideo.
Z odsieczą uczestniczce ruszyło całe jury. Trenerzy robili, co mogli, by Kamila mogła zaprezentować swoje wokalne możliwości. Z jakim jednak skutkiem? Zakończenie tej patowej sytuacji poznamy w sobotę 22 października po godzinie 20.00, kiedy TVP2 wyemituje cały odcinek programu.